Miód, pasieka, Sklep
Co robią pszczoły w lutym

Luty w pasiece. Ocieplanie uli, sprzątanie i dokarmianie

27 lutego 2021 14671 0 0

Czy zimą zagląda się do pszczół? Nastał luty w pasiece, zatem jakie prace należy wykonać? To newralgiczny czas dla pszczelich rodzin, dlatego nie można zaniedbać kilku ważnych spraw. Oto co robiliśmy w pasiece przed nastaniem wiosny.

Przebudzenie w ulu

Nie wszyscy o tym wiedzą, ale w lutym zaczyna się dziać w ulach coś bardzo ważnego. Chociaż jeszcze tego nie widać, pszczela rodzina przechodzi z „trybu spoczynkowego” w etap rozwoju. Owady, które przez większą część zimy skupiały się niemal wyłącznie na utrzymywaniu ciepła w kolonii, zaczynają już przygotowania do nowego sezonu. Pszczela matka zaczyna składać pierwsze jajeczka, z których rozwijają się larwy, a po 21 dniach pojawiają się pierwsze pokolenie robotnic. Z każdym kolejnym tygodniem będzie przybywać więcej, i więcej pszczół w ulu. Rodzina zaczyna się rozwijać, a w efekcie w kwietniu będą już dużo zbieraczek w gotowości do przynoszenia nektaru i pyłku z pierwszych roślin.

Pomagamy pszczołom posprzątać

Jeśli pszczelarz chce pomóc pszczelej rodzinie, aby jak najlepiej się rozwijała, pomaga owadom posprzątać ul po zimie. Chodzi o wyczyszczenie dennicy, gdzie przez całą zimę zbierały się drobinki wosku oraz, co ważniejsze, martwe pszczoły, które w trakcie zimy umierały i opadały na spód. Martwe owady, leżące na dnie ula to miejsce, gdzie mogłyby się rozwijać niepożądane pleśnie, czy bakterie. Pszczoły z czasem same zaczęłyby usuwać je, jednak do tego musiałby zużyć bardzo dużo energii. Dlatego, przed nastaniem wiosny, w cieplejszy dzień, wyjmuje się dennice spod uli i czyści. Wymyte oraz zdezynfekowane dennice są ponownie montowane pod ulem.

sprzątanie uli zimą w pasiece, czyszczenie dennicy

Jedną z prac, którą należy wykonać na koniec zimy jest oczyszczenie dennic w ulach z martwych pszczół i drobin wosku

Ocieplanie uli

Skoro w ulach zaszło „przebudzenie” i nastał czas rozwoju, pszczelarze pomagają teraz owadom utrzymać właściwą temperaturę do rozwoju. Trzeba to zrobić gdyż jajeczka i larwy są wrażliwe na wahania temperatury, a wciąż przed nami chłodne miesiące: marzec i połowa kwietnia. Dlatego w lutym dociepla się ule, np. uszczelniając wentylację w dnie oraz układając ciepłą „poduszkę” pod daszkiem ula. Skoro ul jest cieplejszy, pszczoły zużyją mniej pokarmu, aby go należycie zagrzać.

Czy wystarczy zapasów?

To ważne pytanie o tej porze roku. Luty w pasiece to newralgiczny czas. Po całej zimie zapasy pszczelego pokarmu zostały zredukowane. Rodziny, które zużyły go dużo mogą potrzebować dodatkowej porcji. Dlatego teraz pszczelarze korzystają z okazji i kontrolują zapasy w ulu, aby w razie potrzeby dołożyć specjalne ciasto dla pszczół. To jedyny sposób, aby uratować owady przed śmiercią głodową.

zimowe dokarmianie pszczół w sytuacji, gdy w ulu zabraknie pokarmu

Jeśli w ulu zabraknie pszczołom pokarmu należy interweniować i dołożyć specjalny pokarm np. gotowe ciasto w przezroczystym woreczu. Na zdjęciu widać ile go już ubyło.

Każde ocieplenie pogody, któremu towarzyszą coraz silniejsze promienie słońca sprawia, że wierzymy, że wiosna jest już „za rogiem”. Jednak w ciągu paru dni znów mogą nadejść śnieżne i mroźne tygodnie. Do intensywnego kwitnienia roślin miododajnych przyjdzie pszczołom jeszcze długo poczekać. Stąd potrzeba zadbania o nasze podopieczne. Dzięki tym kilku prostym czynnościom pszczoły mogą skupić się wyłącznie na rozwoju swojej rodziny, a my pszczelarze możemy być spokojniejsi o ich bezpieczeństwo.

Tags: dokarmianie pszczół, luty w pasiece, ocieplanie uli, pokarm, prace w pasiece Categories: Prace w pasiece
share TWEET PIN IT SHARE