Chociaż lato dopiero co się skończyło, w pasiekach w całej Polsce trwają intensywne prace. Co robią pszczelarze zanim zacznie się zima? Dlaczego jest to tak ważne?
Okres po ostatnim miodobraniu jest szczególnie ważny dla życia pszczelich rodzin. Pszczelarz zabrał z ula miód, a więc owady nie będą miały dostatecznie dużo zapasu, aby przetrwać najzimniejszą porę roku. Dlatego kluczowe jest zapewnienie pszczołom innego pokarmu. I to możliwie jak najszybciej.
W końcówce lata lub na początku jesieni pszczelarze przygotowują tradycyjnie gęsty syrop cukrowy i podają go do uli. Ostatnio coraz częściej zastępowany jest specjalnym inwertem – czyli również słodkim syropem, jednak wytwarzanym fabrycznie. Właściciele pasiek mają swoje preferencje i niektórzy z nich co roku wybierają dla swoich pszczół cukier z buraków. Taki syrop owady bardzo chętnie pobierają, czego nie można powiedzieć o wszystkich inwertach.
Kluczem podkarmiania pszczół na zimę jest podanie dużych ilości syropu w krótkim czasie. Chodzi o to, aby pszczoły zamiast zjadać go na bieżąco po trochu, od razu przeniosły całość do swoich plastrów. Dlaczego tak jest?
Po pierwsze wypełnienie całego gniazda w ulu syropem zatrzyma dalszy rozwój pszczelej rodziny. Jeśli komórki w których „rodzą” się nowe pszczoły będą zajęte przez miód, królowa nie będzie miała miejsca, aby składać kolejne jajeczka. To ważne, gdyż zimą rodzina nie powinna się powiększać. Jest to sprzeczne z naturalnym cyklem życiowym tych owadów. Niestety ciepłe zimy pozwalają pszczelim rodzinom na niemal nieprzerwany rozwój również w miesiącach zimowych. Jest to niekorzystne dla zdrowia i kondycji owadów w pasiece.
Druga korzyść szybkiego podania pokarmu owadom to jego przetworzenie na zimowe zapasy. Aby syrop z cukru stał się pełnowartościowym substytutem miodu pszczoły muszą go przetworzyć. Dzięki enzymom, które produkują sacharoza zostaje rozłożona dla glukozę i fruktozę. Te proste cukry są łatwo przyswajalne przez owady. Jednak przetworzenie jest dużym wysiłkiem dla nich. Jeśli do tej pracy zostaną zaangażowane letnie pszczoły – to tylko one „zmęczą się” tym procesem. Kolejne pokolenie – tym razem zimowe – nie doświadczając tej pracy, lepiej przezimuje, gdyż nie będzie nadwerężone dodatkowym zadaniem.
Zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą miodów