Warto poznać jesienne kwiaty, które chętnie odwiedzane są przez pszczoły. Jeśli chcemy wesprzeć te owady sadząc rośliny pożyteczne oto kilka z nich. Są nie tylko piękne, ale również stanowią źródło pokarmu dla owadów zapylających.
Na liście najładniejszych jesiennych kwiatów, które lubią pszczoły są astry bylinowe. To rośliny wyjątkowo łatwe w uprawie. Zaliczamy do nich astry nowoangielskie oraz nowobelgijskie. Wyróżnia je duży wybór odmian. Są zarówno bardzo niskie, karłowe jak i wysokie, sięgające do prawie 2 metrów wysokości. Kolorystyka kwiatów to odcienie fioletu oraz różu, ale także biel. Pięknie komponują się na rabatach w ogrodzie.
W słoneczne ciepłe dni są masowo odwiedzane przez robotnice. Pszczoły chętnie zbierają z nich pyłek i nektar, aby uzupełnić zapasy przed nastaniem zimy. Posadzenie jednego czy dwóch krzewów astrów sprawi, że nasz ogród wypełni się brzęczeniem pszczół. Rośliny te bardzo łatwo się rozrastają, więc szybko będzie można podzielić je i uzyskać nowe sadzonki.
Niedocenioną grupą roślin kwitnących późną jesienią są również bodziszki. Przyzwyczailiśmy się, że są to rośliny środka lata, jednak są gatunki i odmiany, które pięknie kwitną później. Warto posadzić te jesienne kwiaty, dla ich niebiesko-fioletowej barwy i atrakcyjności dla pszczół.
Cennymi odmianami, które wciąż kwitną w październiku, do jesiennych przymrozków, jest bodziszek himalajski odmiana 'Gravetye’ a także bodziszek odmiany 'Rozanne’. Obie odmiany tworzą okazałe kępy postrzępionych liści, w których wyróżniają się pięciopłatkowe kwiaty. W ciepłe i słoneczne dni są one odwiedzane przez pszczoły. Te odmiany bodziszków są dość tolerancyjne na warunki glebowe, dobrze rosną w miejscach półcienistych.