Jako pierwszy zjawisko dzieworództwa zaobserwował i opisał w pracy naukowej śląski ksiądz i uczony Jan Dzierżoń. Nazywany jest Ojcem Współczesnego Pszczelarstwa oraz Śląskim Kopernikiem Uli. Dzięki niemu na świecie gospodaruje się w rozbieralnych, ramkowych ulach.
Ksiądz zjawisko dzieworództwa odkrył w 1845 roku. Wykazał, że z niezapłodnionych jaj rodzą się osobniki męskie – trutnie, a z zapłodnionych – robotnice i matki.
Jego teoria była przez wiele lat powodem gwałtownych sporów naukowych, ponieważ w owym czasie powszechnie wierzono, że każdy żywy organizm musi posiadać ojca i matkę. Kościół Katolicki napiętnował i nakazywał wycofanie się z publikacji. W 1868 roku ksiądz został pozbawiony probostwa w Karłowicach i przeniesiony w stan spoczynku. W 1873 roku po skrytykowaniu dogmatu o nieomylności papieża został ekskomunikowany.
Po tych wydarzeniach musiał opuścić Karłowice i wrócił w swoje rodzinne strony do Łowkowic, gdzie wraz z bratankiem prowadził pasiekę i publikował dalsze prace na temat pszczół i pszczelarstwa. Za swoje odkrycia został uhonorowany tytułami, orderami i odznaczeniami wielu krajów oraz uczelni europejskich.
Na rok przed śmiercią, w 1905 roku ksiądz Jan Dzierżoń wrócił na łono Kościoła, zmarł w wieku 95 lat w 1906 roku. W tym samym roku na konferencji w Marburgu zjawisko dzieworództwa u pszczół zostało uznane jako powszechnie udowodnione.